Oczywiście! Dość często zachwycamy się obcymi krajami. Wyjeżdżamy na wakacje do innych państw i dziwimy się, dlaczego nasza Polska nie jest tak piękna, rozrywkowa czy atrakcyjna z jeszcze innych powodów. Marzymy o życiu we Francji, Hiszpanii czy Stanach Zjednoczonych. Kompletnie nie doceniamy natomiast tego wszystkiego, co mamy tuż pod swoim nosem. Tak naprawdę nie znamy swojego kraju i nieraz nie chcemy go odkrywać, uznając, że na tle innych europejskich państw po prostu nie może być on atrakcyjny. A przecież na zwiedzanie Polski nieraz decydują się zagraniczni turyści. Już sam ten fakt powinien nas skłonić do zapoznania się z własną Ojczyzną. Bo naprawdę jest się czym zainteresować.
Zalet zwiedzania samej Polski jest tak wiele. Przede wszystkim – takie wycieczki praktycznie nic nas nie kosztują. Oczywiście, jeśli mieszkamy na południu kraju i chcemy udać się nad morze, musimy zapłacić za dojazd czy nocleg, ale samo poznanie najważniejszych zabytków i atrakcji jest już na wyciągnięcie ręki. Zamiast od razu marzyć o leżeniu na plaży, przekonajmy się, co ciekawego znajdziemy w okolicy - to może być naprawdę zaskakujące. Nawet nasza własna miejscowość na pewno ma wiele takich miejsc, w których nigdy jeszcze wcześniej nie byliśmy lub o których istnieniu nawet nie mieliśmy pojęcia. Czy wiemy, w którym roku zostało założone nasze miasto? Czy wiemy, kto przyczynił się do jego odkrycia? Czy gdyby ktoś zapytał nas o najważniejsze zabytki naszych terenów, umielibyśmy odpowiedzieć na jego pytanie, czy raczej od razu zakończylibyśmy całą rozmowę klasycznym „nie wiem” ? Zazwyczaj doceniamy te miejsca, do których nie mamy swobodnego dostępu. A to spory błąd.
Jeżeli jednak zwiedzanie najbliższych okolic zacznie nas już nudzić, a sama historia naszych terenów przestanie być dla nas obca, możemy zacząć delikatnie rozszerzać i uatrakcyjniać. Nasz kraj słynie przecież ze swojej zróżnicowanej budowy. Mamy i Mazury, i góry, i nasz piękny Bałtyk. Możemy też zwiedzać nieszablonowo – w formie gier miejskich czy nocą. To świetna alternatywa, która oprócz niesamowitej przygody, przynieść może ogromną dawkę ciekawostek. Wybieracie się do grodu Kraka? Wyruszcie z grupą swoich towarzyszy na nocną wyprawę po charakterystycznych zakątkach miasta o niezwykle bogatej historii. Zobaczycie jak światło księżyca spowija uliczki i majestatyczne budowle, podkreślając niesamowitą atmosferę Krakowa. A może wycieczka do Łodzi? Poznacie intrygującą historię Łodzi — miasta włókniarzy. Podczas nocnej eskapady po mieście dowiecie się jakie tajemnice skrywa osławiona przez Władysława Reymonta "Ziemia obiecana", skąd pochodzi nazwa Łódź? Czyj portret uwiecznił w planie miasta zakochany geometra? Kto chciał wykładać podłogę swego pałacu złotymi jednorublówkami? Czy w jakich zakładach pracował diabeł Węsad? Intrygujące? Podobne atrakcje ma w swojej ofercie większość miast wojewódzkich. Równie ciekawą alternatywą dla poznawania miasta są gry miejskie.
"Pantofelek, czyli jak zostać paparazzim" to wyjątkowy sposób na poznanie stolicy połączony z przednią zabawą. Gra miejska, której uczestnicy wcielają się w role paparazzich. Sławy, które muszą wytropić to przedstawiciele arystokracji XVII, XVIII i XIX - wiecznej Warszawy. Będąc w Warszawie nie możecie ominąć „Grzechów Miasta” - dzięki nim poznacie ciemne, mało znane karty historii Warszawy. Jak najstarszy zawód świata zadomowił się w Warszawie, dlaczego przełomem był wiek XIX i co miał z tym wspólnego książę Konstanty? Kim były kasztelanki, a kim demidówki i na jakie klasy można było podzielić Córy Koryntu? Poznaj historie o pruderii i skomplikowanej moralności naszych pradziadów. A jeśli tematy historyczne nie są dla Ciebie i twoich współtowarzyszy niczym ciekawym – mamy gratkę dla zamiłowanych piwoszy. Zapraszamy na wieczorną wędrówkę warszawskim szlakiem złocistego napoju. Dowiesz się, jaki jest najbardziej znany stout na świecie, jak piernikowa przyprawa zmienia smak piwa, po co komu piwo extra gorzkie, co znaczy IPA, a co APA, czy piwo ryżowe pasuje do sushi?
Zadając sobie pytanie, czy warto podróżować po Polsce, powinniśmy przede wszystkim przestać oceniać uroki naszego kraju przez pryzmat odwiedzanych europejskich kurortów. Mamy masę pięknych miejsc, a co najważniejsze są one bardzo blisko siebie. Podczas wypoczynku w Ustce wystarczy godzina jazdy autem, by znaleźć się na plaży w Łebie. Pobyt w Tatrach to świetna okazja do tego, by przy okazji zwiedzić Kraków oraz kopalnię soli w Wieliczce. Z kolei pobyt nad mazurskimi jeziorami możemy urozmaicić wycieczką na wschód w kierunku Biebrzańskiego Parku Narodowego lub na zachód. Tam na żywo możemy zobaczyć pola bitwy pod Grunwaldem czy zamek w Malborku! Czy to nie jest fascynujące?
